Etykieta w negocjacjach – o czym nie mówić? Ameryka Północna i Południowa

Negocjacyjny savoir-vivre po amerykańsku

W drugiej części zapoznamy się z krajami Ameryki Północnej i Południowej. Z Ameryką Północną najczęściej kojarzą nam się Stany Zjednoczone i Kanada. Ale mamy też oczywiście Meksyk. Do krajów Ameryki Północnej zaliczamy też kilkanaście innych krajów, które zwiemy Ameryką Środkową.

W negocjacjach – niezależnie od tego, w jakim kręgu kulturowym się odbywają – należy przestrzegać podstawowych zasad savoir-vivre’u. Zaliczymy do nich punktualność oraz odpowiedni ubiór (dostosowanie do rozmówcy i sytuacji). Jednak z punktualnością będzie różnie w krajach Ameryki Środkowej i Południowej. Jak wszędzie podstawowa zasada brzmi: osoba przybywająca na teren partnera negocjacyjnego będzie przestrzegała i respektowała miejscowe zwyczaje.

Podczas negocjacji czy innych rozmów zawodowych nie należy poruszać tematów związanych z bieżącą polityką oraz spraw bardzo osobistych. Do tematów ogólnych, których powinno się unikać w obu Amerykach należą: religia, wszelkie kwestie polityczne, rasowe oraz – szczególne w krajach Ameryki Łacińskiej – przeszłość rządów junty jak też tematu narkotyków, ubóstwa i korupcji.

Ameryka Północna

Amerykanie, obywatele Stanów Zjednoczonych – mimo swojej otwartości – nie będą skłonni rozmawiać o sprawach bardzo osobistych, o wysokości zarobków, o swoim wieku, jak również o problemach. Oczywiście unikamy też w Stanach Zjednoczonych kwestii rasowych, religijnych i dyskryminacji płciowej. Zobaczymy w dalszej części tekstu, że znaczenie słowa „Amerykanin” różni się w wielu krajach.

 

Kanadyjczycy – pamiętajmy – są dwujęzyczni. Natomiast w prowincji Quebec jedynym oficjalnym językiem jest język francuski i w tym języku należy prowadzić rozmowy. Dla obywateli Kanady ważną jest ich „kanadyjska” tożsamość. Nie sprowadzajmy Stanów Zjednoczonych i Kanady do wspólnego mianownika. Kanadyjczycy cenią sobie prywatność, dlatego podczas rozmów unikajmy tematów bardzo osobistych i rodzinnych.

W Meksyku (wł. Meksykańskie Stany Zjednoczone) prócz standardowych tematów do unikania jak religia i polityka, omijamy również kwestie imigrantów oraz zorganizowanej przestępczości i płatnej protekcji.

Ameryka Środkowa

Mimo, że geograficznie Ameryka środkowa zalicza się do Ameryki Północnej, to jednak wyłoniłem ten obszar jako oddzielny. Oto cztery wybrane państwa z tego regionu.

Na Dominikanie unikajmy rozmów dotyczących (prócz oczywiście polityki i religii) stosunków z Haiti.

W Gwatemali nie poruszamy kwestii Majowie-Gwatemalczycy oraz porównywania Gwatemali z jej sąsiadami.

Na Kubie wrażliwą kwestią jest sfera ubóstwa oraz długoletnich rządów komunistycznych. Absolutnie nie krytykujemy „wodzów rewolucji”.

W Panamie unikamy dyskusji dotyczących Kanału Panamskiego i problemów rasowych. Nie mówimy też, że Panamczycy są zamerykanizowani, gdyż w ich opinii wszyscy mieszkańcy Ameryki Południowej, Środkowej czy Północnej są Amerykanami.

Ameryka Południowa

Kraje Ameryki Południowej mają kilka ciekawych dla nas uwarunkowań, które jednocześnie mogą być pułapkami. Prócz tematów „zabronionych” jak religia i polityka dochodzą w niektórych krajach tematy związane z narkotykami. Ale ważniejsza jest relacja z sąsiadami. Trzeba się orientować z którymi krajami dany kraj graniczy i jakie łączą je relacje.

Rozmawiając z Argentyńczykami unikajmy tematów związanych z Wielką Brytanią i Malwinami (ang. Falklandami) oraz z rządami dyktatury wojskowej.

W Boliwii nie chwalimy Brazylii, Chile czy Paragwaju. Powód jest istotny dla Boliwijczyków. Boliwia przegrała wojny z każdym z tych krajów.

Brazylijczycy są otwarci na różne dyskusje, jednak aspektu domu i rodziny nie porusza się w relacjach biznesowych. Unikamy też tematów związanych z Argentyną – jako kraju odwiecznie rywalizującym z Brazylią. No i – podobnie jak w Panamie – Brazylijczycy uważają się za Amerykanów, dlatego też zwrotu w Ameryce nie używamy w kontekście Stanów Zjednoczonych.

W Chile bardzo czułą nutą w rozmowach są oczywiście rządy wojskowych oraz kwestie łamania praw człowieka.

Rozmawiając z Ekwadorczykami nie poruszamy tematów dotyczących wzajemnych stosunków Ekwadoru i Peru.

W Salwadorze i Hondurasie cały czas żyją wspomnienia tzw. Wojny futbolowej (inaczej Wojna stu godzin), czyli konfliktu z 1969 roku. Także na ten temat w tych krajach lepiej nie wchodzić.

W Peru unikamy kwestii dotyczących indiańskich przodków. Peruwiańczycy wolą rozmawiać o swoim hiszpańskim pochodzeniu.

W Urugwaju nie zadajemy pytań o rodzinę, chyba że sami Urugwajczycy to zainicjują.

I na podsumowanie

Kwestia międzykulturowości w etykiecie negocjacyjnej w krajach obu Ameryk jest bardzo szeroka. Dotyczy ona również odmiennej sfery niewerbalnej z bardzo bliską sferą kontaktu bezpośredniego, podarunków, zachowań przy posiłkach, strojów, postrzegania czasu (jakże odmiennego w krajach Ameryki Łacińskiej), sposobów witania się, tytułowania czy wymiany wizytówek.

 

 

źródła: Wojciech F. Szymczak, Etykieta w biznesie i administracji publicznej z elementami protokołu dyplomatycznego, rozdział 7 Etykieta w negocjacjach, Warszawa 2018 (dodruk 2019)

Add a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *