Baltic Porter Day. Porter bałtycki – piwowarski skarb Polski

Baltic Porter Day

Od 2016 roku w trzecią sobotę stycznia obchodzone jest Święto Porteru Bałtyckiego (ang. Baltic Porter Day). Jego celem jest promowanie tego wyjątkowego stylu piwa, polskiego stylu piwa. Inicjatorem Baltic Porter Day jest polski piwowar, Marcin Chmielarz [1]. Dla przypomnienia mamy dwa polskie piwne style. Jest to porter bałtycki oraz piwo w stylu grodziskim.

Etykieta piwna – dobór temperatury

Przy tym wyjątkowym dniu przypomnienie kilku zasadach etykiety piwnej. Zacznijmy od temperatury serwowania piwa. Teoretycznie piwo podaje się z lodówki. Jednak sprawa jest bardziej skomplikowana niż się nam wydaje. Jedna z zasad serwowania piwa stanowi, że im większa gęstość (ekstrakt) i moc (wyrażona w procentach alkoholu) piwa, tym temperatura serwowanego napoju powinna być bliższa otoczeniu. Przykładowo ekstrakt piwa w stylu pils to 13% wagi, dla porteru 20%, a dla barley wine 27. W razie czego informacje o ekstrakcie piwa mamy na etykiecie napoju.

Temperatury serwowania piwa

Miłośnicy piwa wiedzą, że jasne lagery, piwa pszeniczne (piwo grodziskie, Weissbier, Witbier) podaje się w temperaturze 4–7°C; optymalna temperatura dla stylów APA, IPA, stout/porter i całej rodziny ALE to 8–12°C; portery bałtyckie, koźlaki, dubble, Duble Belgian Strong Ale, English Pale Ale, English Strong Ale podawane są w temperaturze 12–14°C, natomiast temperatura 14–16°C jest optymalna m.in. dla stylów Imperial Stout, Trippel, Quadrupel, Eisbock, Barley Wine oraz Braggot.[2]

Naczynia do serwowania piwa

Drugim elementem są naczynia, w których podaje się piwa. Są one w części dedykowane do poszczególnych stylów. Kojarzymy najczęściej pokazywane potężne litrowe kufle podczas Octoberfest w Monachium. Są one dobre do lagerów. Natomiast jest wiele innych naczyń, choćby smukłe szklanice do piwa pszenicznego, pokale, szkło pintowe, grusze French Jelly Glass, sniftery czy tulipy jak też degustacyjne kieliszki TeKu. [3]

„Porteru”, czyli kwestia gramatyczna

Wracając do porteru bałtyckiego. Pierwsza kwestia to odmiana i mówimy „porteru” a nie „portera”. Można to przyrównać do analogii słowa kefir. Też mówimy poprawnie kefiru. Drugą kwestią jest serwowanie porteru bałtyckiego. Szkłami dedykowanymi do porterów bałtyckich to kufel oraz pinta. Natomiast, by najlepiej ocenić aromat i smak, można użyć szkło typu snifter, pokal czy też kieliszka TeKu.

Wskazówki degustacyjne porteru

Kolejną kwestią jest smakowanie piwa, czyli odpowiednia degustacja. Co oceniamy w porterze bałtyckim, które jest mocnym i treściwym piwem? W wyglądzie jest to klarowne piwo o ciemnobrązowej, brunatnej do niemal czarnej barwie. Gęsta piana jest barwy od jasnobeżowej do brązowej. Aromaty porteru bałtyckiego są słodkie, z nutą palonego karmelu, przypieczonej skórki chleba i pieczywa razowego, ciemnego ciasta słodowego, orzechów. Można też wyczuć nuty dojrzałych lub suszonych owoców, takich jak śliwki, wiśnie, czereśnie czy rodzynki. Podobne odczucia dotyczą walorów smakowych. [4]

Porter bałtycki piwowarski skarb Polski

Porter bałtycki warzy się na ziemiach polskich od drugiej połowy XIX wieku. Źródła naszego porteru znajdziemy w Anglii, gdzie powstały ciemne piwa zwane porterami. Mocniejszą wersją porteru był „mocny porter” (ang. „stout porter”). Cieszył się on dużą popularnością w Sankt Petersburgu, na dworze carskim już w XVIII wieku.

O historii porteru bałtyckiego

Początkowo stout porter był do Rosji importowany, jednak przy wprowadzeniu na początku XIX wieku przez Napoleona blokady kontynentalnej wymierzonej w gospodarkę Zjednoczonego Królestwa, na rynku wschodnioeuropejskim zabrakło mocnego ciemnego piwa. Powstała potrzeba uwarzenia podobnego trunku. I tak w Rosji oraz w innych krajach basenu Morza Bałtyckiego – w tym w na ziemiach polskich – narodził się porter bałtycki.

Piwowarski skarb Polski

Polskie portery bałtyckie należą do absolutnej światowej czołówki. Polskie browary warzą portery bałtyckie, które systematycznie zdobywają najwyższe laury na światowych targach piwnych. To dlatego jest rzeczywiście uważany za nasz piwowarski skarb polski. I co ciekawe, to jest to jedno z nielicznych piw, które można leżakować. Dobre portery bałtycki można w odpowiednich warunkach składować jak dobre wino – latami. Czas wpływa na ułożenie się piwa, na wygładzenie jego smaku. I nawet po kilku, kilkunastu latach porter bałtycki będzie nie tylko nadawał się do picia, ale co więcej – może być jeszcze lepszy niż świeży.

Porter bałtycki jako prezent

Porter bałtycki może być fantastycznym prezentem dla gości z zagranicy. Ładnie opakowany, będzie stanowił typowo polski prezent. Nawet może być sprezentowany przedstawicielom krajów, które są potęgą w piwowarstwie, jak choćby Niemcy, Czechy czy Belgia. Dobrym gestem będzie też zaproszenie gości z zagranicy na degustacje piwa do mini browaru restauracyjnego, który serwuje swoje, uważone piwa.

 

 

Źródła:

[1] https://www.balticporterday.com [dostęp: 15.01.2022]

[2] Wojciech F. Szymczak: Etykieta w biznesie i administracji publicznej, Warszawa 2018 (dodruk 2019) s. 268

[3] https://birofilia.org/historie/jakie-szklo-do-jakiego-piwa.html [dostęp 15.01.2022

[4] https://pspd.org.pl/blog/wiki/porter-baltycki/ [dostęp 15.01.2022]

 

Add a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *